Wiadomości

Stoczył się jaguarem ze skarpy nad jezioro

Data publikacji 27.01.2009

Sępoleńscy policjanci zabezpieczali nietypowe zdarzenie drogowe w którym kierowca osobowego jaguara zjeżdżając z ronda wypadł z drogi i stoczył się z kilkumetrowej skarpy zatrzymując nad brzegiem jeziora.

 

        Sępoleńscy policjanci zabezpieczali nietypowe zdarzenie drogowe w którym kierowca osobowego jaguara zjeżdżając z ronda wypadł z drogi i stoczył się z kilkumetrowej skarpy zatrzymując nad brzegiem jeziora. Na szczęście skończyło się na potłuczeniach, a kierowcę ukarano mandatem.

         Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło wczoraj około 15.35 na ul. Kościuszki tuż za rondem im. Ks. Grudzińskiego w Sępólnie Kraj. Kierowca samochodu osobowego jaguar wjeżdżając na rondo od strony ul. Chojnickiej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i kiedy zjeżdżał z ronda w ul. Kościuszki wpadł w poślizg. 26-letni mieszkaniec pow. sępoleńskiego kierujący jaguarem nie opanował pojazdu i wypadł z drogi, wjechał na chodnik, uderzył w śmietnik oraz murek okalający pojemnik ze żwirem po czym stoczył się z kilkumetrowej skarpy zatrzymując nad brzegiem jeziora. W wyniku zdarzenia kierowca trafił do szpitala z obrażeniami klatki piersiowej, a pasażerka 24-letnia mieszkanka Sępólna Kraj. doznała jedynie ogólnych potłuczeń. Policjanci zbadali stan trzeźwości kierowcy – był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 26-latek został ukarany mandatem karnym.

Oficer Prasowy KPP w Sępólnie Kraj.
podkom. Krzysztof Wieczorek
 
 
Powrót na górę strony