Zgłosili fikcyjny rozbój, by odwieziono ich do domu.
Dwaj mieszkańcy Sępólna, by wrócić z dyskoteki do domu zgłosili policji, że zostali napadnięci i okradzeni z dokumentów i pieniędzy. Teraz odpowiedzą za zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie i składaniu fałszywych zeznań. Za ...
Dwaj mieszkańcy Sępólna, by wrócić z dyskoteki do domu zgłosili policji, że zostali napadnięci i okradzeni z dokumentów i pieniędzy. Teraz odpowiedzą za zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie i składaniu fałszywych zeznań. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (27.12) około 5.00. Dyżurny przyjął zgłoszenie, że dwaj mieszkańcy Sępólna Kraj. w wieku 18 i 20 lat zostali zaatakowani przez grupę nieznanych mężczyzn. Obu mężczyznom przy użyciu siły skradziono z kieszeni kurtki portfel z dokumentami i pieniędzmi. Sprawą zajęli się policjanci wydziału kryminalnego, którzy ustalili, że do żadnego rozboju nie doszło i nikomu nic nie ukradziono. Było to fałszywe zgłoszenie. Mężczyźni nie mieli jak wrócić z dyskoteki do domu, więc zgłosili policji o fikcyjnym zdarzeniu. Sprawą zajmie się Prokuratura Rejonowa w Tucholi.
Za zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie (art. 238 kk) grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, natomiast za składanie fałszywych zeznań (art. 233 §1 kk) grozi kara pozbawienia wolności do lat 3
